Info
Ten blog rowerowy prowadzi andzrej02 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 974.94 kilometrów w tym 118.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.22 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Luty1 - 3
- 2012, Grudzień1 - 1
- 2012, Listopad1 - 1
- 2012, Lipiec5 - 4
- 2012, Czerwiec2 - 5
- 2012, Maj5 - 4
Maj, 2012
Dystans całkowity: | 156.00 km (w terenie 17.00 km; 10.90%) |
Czas w ruchu: | 08:30 |
Średnia prędkość: | 18.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 165 (87 %) |
Maks. tętno średnie: | 127 (67 %) |
Suma kalorii: | 3000 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 39.00 km i 2h 07m |
Więcej statystyk |
- DST 20.00km
- Teren 10.00km
- Czas 01:00
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Maurycy
- Aktywność Jazda na rowerze
piknik imieninowy i krótka pętelka
Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj, trochę długo oczekiwany, piknik imieninowy z okazji oczywiście święta Pelagii 24 maja i Maurycego dnia 16 tegoż miesiąca.Najbardziej radosną dziś informacją jest wspólne ucztowanie z nami naszych przyjaciół Adrianny i Marcina.Razem wyglądamy tak:z Przyjaciółmi zawsze smakuje lepiej
© andzrej02
Jedzenie też oczywiście z racji okazji musiało być troszeczkę bardziej wykwintne a więc były własnoręcznie przygotowane tartaletki z bakłażanem pesto i mozzarellą oraz sałatka z gruszkami w otoczeniu sera bryndza i feta. Do tego standardowo pieczony łosoś tym razem w dwóch odmianach łagodnej i z koperkiem, słobitowy twarożek z nowalijkami i pyszne gronowskie pomidory w różnych odmianach.dziś bardziej wykwintnie
© andzrej02
Tym razem oprócz jedzonka i miłych rozmów Marcin zabrał mnie na szybki przejazd po Bażantarni.Musiałem trochę gonić ale ze względu na niezbyt długą trasę udało mi się utrzymać tempo.Z tego wydarzenia fotek brak bo czasu na wyjmowanie aparatu nie było.Mam za to zdjęcia z krótkiej przejażdżki Adrianny Pelagiąwesoła przejażdzka Pelagią
© andzrej02
To była jednak tylko krótka imieninowa zmiana bo Cycle Chic na Pelagii jest tylko jedna, a więc Marcin musi koniecznie kupić nowego rumaka swej miłości.
Adrianny Marcin to dodatkowo biegacz więc w przyszłym tygodniu także tę aktywność będę starał się kultywować.
Tym razem to był więc bardziej rowerowy piknik niż ostatnio.
Na koniec pozdrawia Was król Andrzej, czemu szwedzki to dla wtajemniczonych:)król Andrzej I Szwedzki
© andzrej02
- DST 10.00km
- Czas 00:45
- VAVG 13.33km/h
- Sprzęt Maurycy
- Aktywność Jazda na rowerze
rowerowe śniadanie
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj kolejna udana próba powrotu do tradycji rowerowych śniadań, na razie w pobliskiej Bażantarni bo parę lat temu bywało że jechaliśmy np. nad Zalew Wiślany aby się posilić na łonie natury.śniadanie Pelagii i Maurycego w akcentach czerwieni
© andzrej02
Tym razem ranek, kiedy usiedliśmy do jedzenia nie był jeszcze z pogodą którą zapowiadał Pan Kret w telewizji,biesiadowaliśmy jednak już w zimniejszych warunkach.jedno z zimowych śniadań 2007
© andzrej02
Na szczęście chmury rozpraszało piękne i uśmiechnięte oblicze mej małżonki( Moja Pelagia to czyta więc wiecie :) ).
Piękne słoneczko natomiast świeciło już podczas gry w Scrabble.Scrabble i ręka Pelagii dumająca
© andzrej02
Rozgrywkę oczywiście kolejny raz ukończyłem zwycięski.Według regulaminu małżeńskiego taka kolej rzeczy upoważnia mnie do drobnego upominku, najczęściej około-rowerowego lub z innej dziedziny aktywności.
Jeszcze podam menu śniadaniowe ze specjalną dedykacja dla naszego OR. Tym razem same najprostsze dary naszej Matki Ziemi: wiejski twarożek od Pani ze Słobit razem z rzodkiewką i szczypiorkiem, oczywiście kiełki rzodkiewki i pomidorek odmiany bawole serce, jajeczka na twardo a dla wykwintności, był jeszcze ciepły, pieczony łosoś.dzisiejsze menu, nie licząc napojów- tym razem herbata się przydała
© andzrej02
A na koniec chwalenia mały akcent wiosenno-nowalijkowy.piekny stół to podstawa - bo przecież zaczynamy jeść oczami
© andzrej02
- Sprzęt Maurycy
- Aktywność Jazda na rowerze
chwila w rowerowym raju
Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 1
Wczoraj dane mi było odbyć krótki spacer, podczas oczekiwania na następny samolot, w najlepszym mieście dla rowerów czyli Kopenhadze.Ta krótka, bo tylko 2-godzinna podróż, przez Kopenhaskie ulice potwierdziła wszystkie informacje o których słyszałem czytałem lub widziałem w internecie na temat tego 'raju' czyli setki i setki rowerzystów na każdym rogu głównie ubranych 'normalnie' i to jest w tym wszystkim najlepsze i najpiękniejsze.Byłem i jestem wciąż po prostu oczarowany.Jest bardzo dużo pięknych zdjęć pokazujących kulturę rowerową w Kopenhadze, więc ja na koniec pokaże po prostu zdjęcie jak chciałbym spędzać emeryturę.Albo może inaczej- jak chciałbym aby moje-nasze życie się toczyło i toczyło.marzenie-ja i moja cycle chic za jakieś 35 lat-mam nadzieję że się spełni
© andzrej02
- DST 30.00km
- Czas 02:00
- VAVG 15.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 134 ( 71%)
- HRavg 100 ( 53%)
- Sprzęt Maurycy
- Aktywność Jazda na rowerze
Piknik śniadaniowy + krótka wycieczka
Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 3
rano Maurycy z Pelagią wybrali się na śniadanie do bażantarni.Pelagia i Maurycy na pikniku
© andzrej02
Tam wszystko pysznie smakuje a szczególnie jak coś dobrego robi właściciel Maurycego.główne danie śniadaniowe
© andzrej02
Właścicielka Pelagii zrobiła herbatę-gorącą:(
Po najedzeniu wycieczka na Jelenią Dolinę i długi spacer z psem-miło spędzony dzień.Dodatkowym bonusem jest jeszcze pierwsza tegoroczna wygrana w scrabble(kluczowe okazało się wszem i wobec znane słówko nań) :)
- DST 96.00km
- Teren 7.00km
- Czas 04:45
- VAVG 20.21km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 165 ( 87%)
- HRavg 127 ( 67%)
- Kalorie 3000kcal
- Sprzęt Maurycy
- Aktywność Jazda na rowerze
Więcej niż połowa wycieczki z cyklu "żuławska technika" z Mareckim
Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0
Uczestnictwo z pełną grupą na trasie ELBLĄG-Helenowo-Kazimierzowo-Bielnik II-Kępki-Marzęcino-Gozdawa-Żelichowo-Tujsk-Rybina-Stegienka-Przemysław-Drewnica-Żuławki potem oni pojechali dalej a ja z mniejsza ekipą szybki powrót "7", znaczy się byłby szybki gdyby nie ten leciutki zefirek z przodu i z boku delikatnie kołyszący rowery w stronę rowu i z powrotem na jezdnię.
Parę fotek niżejrowerowy brat- Artur
© andzrej02obracany most dla wąskotorówki w Rybinie, wraz z Komandorem
© andzrej02wiatrak w Drewnicy
© andzrej02"Gdańska głowa" na Szkarpawie
© andzrej02